
Następnie zebrali się w auli by obejrzeć przygotowane przez klasę pierwszą Jasełka. Tegoroczne przedstawienie miało nas wszystkich skłonić do przemyślenia, czy w pogoni za organizacją świąt, prezentami i nadmiarem pracy nie przegapimy przyjścia Boga. A może Bóg wcale się nie narodzi, bo nie ma dla kogo?